Nike i Apple zawiesiły sprzedaż online dla klientów z Rosji. W przypadku ubrań i butów, osoby zainteresowane zakupem, mogą udać się “do najbliższego sklepu”. Na elektronikę z nadgryzionym jabłkiem będą musiały poczekać na odwrót wojsk Putina z Ukrainy.
Nike i Apple wstrzymują sprzedaż swoich produktów na terenie Rosji
Firma odzieżowa Nike we wtorek 1 marca poinformowała na swojej stronie internetowej o zwieszeniu sprzedaży swoich produktów dla klientów z Rosji. Komunikat dostrzegli sami Rosjanie, o czym poinformował tamtejszy niezależny portal The Moscow Times.
Na oficjalnej stronie Nike pojawił się komunikat poniżej treści:
Także gigant technologiczny Apple wyłączył możliwość dokonywania zamówień online przez klientów z terytorium Federacji Rosyjskiej. Wcześniej firma zdecydowała się na wyłączenie Rosjanom możliwości płatności poprzez Apple Pay.
O odcięcie klientów od technologii i produktów Apple apelował kilka dni temu minister transformacji cyfrowej Ukrainy, Mikhail Fedorov. Nie wiadomo jednak, czy Rosjanie utracą dostęp do sklepu z aplikacjami.
Po serii sankcji nałożonych na Rosję przez kraje europejskie i Stany Zjednoczone mieszkańcom rządzonego przez Władimira Putina terytorium niebawem pozostanie wyłącznie produkcja własnych towarów. To jednak może być dość skomplikowane, z uwagi na brak dostępu do wielu półproduktów i części – także niedostępnych w wyniku sankcji.
O “konsumenckich konsekwencjach” agresji na suwerenną Ukrainę oraz toczący się kryzys humanitarny 28 lutego poinformowały także Disney, Warner Bros. i Sony Pictures Entertainment, które zdecydowały się na wstrzymanie wydawania filmów na terenie Rosji, począwszy od tego tygodnia.
Czytaj także: Nike zwalnia niezaszczepionych pracowników