Kilkukrotne z rzędu podwyżki stóp procentowych powodują, że coraz więcej osób wnioskuje o wsparcie w ramach Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Rząd dostrzega problem i szykuje kolejne mechanizmy pomocowe. Na stole m.in. nieoprocentowane pożyczki na spłatę kredytów, dopłaty oraz ustawowe czasowe ograniczenie marż dla banków.
Stopy rosną. Kredytobiorcy cierpią
Tylko na przestrzeni 7 ostatnich miesięcy Rada Polityki Pieniężnej pod przewodnictwem Adama Glapińskiego siedmiokrotnie z rzędu podniosła stopy procentowe. Po miesiącach historycznie niskiego oprocentowania kredytów mogliśmy oczekiwać, że stopy ruszą ku górze, jednak nawet w najczarniejszych scenariuszach kredytobiorcy nie przypuszczali, że kwota raty może wzrosną im w ciągu zaledwie pół roku nawet o 60 procent. Tak jednak się dzieje, a wiele osób zaczyna mieć problemy ze spłatą kredytów – głównie hipotecznych.
Sprawdź także: „Jastrząb” mocno uderza w kredytobiorców
Mimo że kilka lat temu nic nie wskazywało na ewentualne problemy z kredytami złotówkowymi, to Bank Gospodarstwa Krajowego wraz z bankami komercyjnymi uruchomił specjalny Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, z którego skorzystać mogą te osoby, które znalazły się w trudnej sytuacji i nie są w stanie spłacać kredytu mieszkaniowego.
Zainteresowanie funduszem jeszcze do końca 2021 roku nie było duże, ponieważ koszt pieniądza był najniższy o 10 lat, a kredyty na zmiennej stopie były dość przewidywalne. Odkąd RPP rozpoczęła cykl podwyżek stóp procentowych, a stawka WIBOR zaczęła szybować, zainteresowanie Funduszem zaczęło znacznie rosnąć.
Fundusz Wsparcia Kredytobiorców – Polacy ruszyli po pomoc
Podczas czwartkowych obrad w Sejmie na pytania posłów dotyczące wsparcia kredytobiorców odpowiadał wiceminister finansów Piotr Patkowski. Jak poinformował, na koniec 2021 środki zgromadzone w Funduszu Wsparcia Kredytobiorców wynosiły 607 mln 400 tys. zł – warto dodać, że na pulę tę składają się wpłaty od banków komercyjnych.
Wiceszef resortu finansów zauważył przy tym, że w ostatnim czasie wzrosło zainteresowanie pomocą w ramach Funduszu prowadzonego przez Bank Gospodarstwa Krajowego. „W tym roku widzimy znaczne zainteresowanie funkcjonowaniem tego funduszu” – mówił Patkowski podczas czwartkowych obrad, co oznacza, że działania Narodowego Banku Polskiego coraz mocniej uderzają w statystycznego Kowalskiego.
Z danych, do których dotarł analityk rynku nieruchomości Tomasz Narkun wynika, że o pomoc w ramach Funduszu w styczniu tego roku wnioskowało 7 kredytobiorców, miesiąc później było to 10 osób, zaś w marcu 2022 już 178.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że aby móc skorzystać z Funduszu, należy spełnić kryteria ujęte w Ustawie z 2019 roku o wsparciu kredytobiorców.
Czytaj także: Kto może skorzystać z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców?
Rząd szykuje pomoc w spłacie kredytu
Znaczne wzrosty oprocentowania kredytów – najmocniej dokuczliwe w przypadku kredytów mieszkaniowych – zmuszają rząd do podejmowania działań osłonowych, które mają ulżyć kredytobiorcom odczuwającym skutki walki NBP z inflacją.
Jak poinformował dziś dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda na stole premiera Mateusza Morawieckiego leżą już projekty obejmujące m.in. nieoprocentowane pożyczki na spłatę kredytów, dopłaty do kredytów, a także czasowe ograniczenie marż.
Jeśli weźmiemy jednak pod uwagę „nieoprocentowane pożyczki na spłatę kredytów” okaże się, że wsparcie to pochodzić miałoby właśnie z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, co nie byłoby zatem nową formą pomocy, a jedynie zapewne wyłącznie rozszerzeniem pakietu pomocowego dostępnego już właśnie w ramach Funduszu prowadzonego przez BGK.