Tyrowicz z RPP: Kolejna podwyżka stóp powinna wynieść 100 pb

Kolejna podwyżka stóp procentowych
Zdaniem Joanny Tyrowicz kolejna podwyżka stóp procentowych powinna być zdecydowana. Foto; ligora/canva

Mimo długiego cyklu zacieśniania polityki pieniężnej realne stopy procentowe są wciąż mocno ujemne. W ocenie członkini RPP, Joanny Tyrowicz, kolejna podwyżka powinna wynieść minimum 100 punktów bazowych, a stopy procentowe powinny iść w kierunku dodatnich. Przemawiać za tym ma m.in. wciąż silny rynek pracy, wyniki sprzedaży detalicznej czy produkcji budowlano-montażowej i przemysłu.

Jest przestrzeń do podwyżek stóp

W rozmowie z ISBNews Tyrowicz podkreśliła, że aktualne oczekiwania inflacyjne są wciąż bardzo wysokie, a realna stopa procentowa w Polsce jest wciąż mocno ujemna. Jak przekonywała “pomimo 11 podwyżek stóp procentowych w ostatnim roku, w praktyce prowadzimy w Polsce luźną politykę pieniężną. Z tej perspektywy patrząc, nie ma najmniejszych wątpliwości, że powinniśmy zacieśniać politykę pieniężną tak werbalnie, jak i za pomocą stopy procentowej”.

W ocenie Tyrowicz aktualna koniunktura w Polsce jest wciąż bardzo dobra, za czym przemawiać mają takie czynniki jak wyniki produkcji sprzedanej przemysłu czy produkcja budowlano-montażowa.

– Szeregi czasowe sprzedaży detalicznej, produkcji sprzedanej przemysłu wskazują na silnie dodatni komponent cykliczny. Nawet produkcja budowlano-montażowa jest nadal nad trendem. Te trzy wskaźniki wraz ze wzrostami zatrudnienia potwierdzają bardzo dobrą koniunkturę na dzisiaj. Oczywiście, polityka pieniężna działa z opóźnieniem, więc podejmując decyzje, trzeba to brać pod uwagę, lecz perspektywa sprowadzenia inflacji do celu oddala się zdecydowanie zbyt daleko, by można to było tolerować – uznała Joanna Tyrowicz w rozmowie z ISBnews.

Członkini Rady Polityki Pieniężnej zaznaczyła także, że zacieśnienie polityki pieniężnej nie będzie miało większego wpływu na rynek pracy, bo ten wciąż w Polsce jest silny, a ewentualne restrykcje ze strony RPP będą miały niewielki wpływ na popyt na pracę.

– Rynek pracy ma to do siebie, że od dłuższego czasu, tj. od ok. 2007-2008 reaguje przez płace, a nie przez zatrudnienie. Niewielkiej skali zwolnień towarzyszy ew. zamienianie droższych pracowników tańszymi oraz brak podwyżek. Teraz, w warunkach wysokiej inflacji, podwyżki mogą być po prostu niższe niż inflacja. Ta sytuacja daje idealne wręcz warunki dla bardziej restrykcyjnej polityki pieniężnej, bo wiemy, że podnoszenie stóp w niewielkim stopniu skutkuje spadkiem popytu na pracę – oceniła Tyrowicz w rozmowie z ISBNews.

Kolejna podwyżka stóp procentowych powinna być zdecydowana

Zdaniem członkini Rady Polityki Pieniężnej przy ujemnych stopach procentowych nie ma możliwości znaczącego obniżenia inflacji, a kolejna podwyżka stóp procentowych powinna być zdecydowana.

– Docelowo nie ma możliwości obniżenia inflacji przy ujemnych realnych stopach procentowych. Na dzisiaj oczekiwania inflacyjne – jeszcze sprzed zaskakująco wysokiego odczytu CPI 17,2 proc. r/r we wrześniu – wskazują, że realna stopa procentowa jest na rekordowo ujemnych poziomach – uznała członkini RPP.

Tyrowicz uważa, że kolejna podwyżka stóp procentowych powinna być zdecydowana i wynieść nawet 100 punktów bazowych. Niezbędna jest także zmiana komunikacji Narodowego Banku Polskiego tak, by rynek dostrzegł konieczność zaostrzenia polityki monetarnej.

Poprzedni
Podatek od zakupu mieszkań przez fundusze

Rząd nałoży na fundusze kupujące mieszkania "w hurcie" dodatkową opłatę

Następny
sprzedaż pożyczek

Coraz mocniej zadłużamy się w firmach pożyczkowych. Niepokojące dane BIK za wrzesień

Sprawdź także
Total
0
Share