Już w najbliższy czwartek Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny zbierze się, aby w zaciszu gabinetu Narodowego Banku Polskiego obradować nad ratowaniem złotego i hamowaniem najwyższej od dekad inflacji. Jej szczyt – jak przekonują (od miesięcy) ekonomiści – jest już coraz bliżej.
Podwyżki stóp procentowych – prognozy analityków mBank
Prognozy analityków i ekonomistów dotyczące zarówno spadku inflacji, jak i zakończenia cyklu podwyżek stóp procentowych coraz rzadziej się sprawdzają, zaś tych pesymistycznych, a może raczej realistyczniej patrzących na ogół gospodarki, niestety nikt nie chce słuchać. Zaliczyć do nich można choćby analityków mBanku, którzy po raz wtóry uznali dziś – na przekór kolegom z innych banków komercyjnych -, że najbliższe posiedzenie RPP zakończy się 1-procentową podwyżką stóp, co miałoby zarówno umocnić złotego, jak i “uciąć spekulacje o funkcji celu RPP”.
Z uwagi na wysoką projekcję, ryzyka na złotym oraz zmianę nastawienia banków centralnych, nadal uważamy, że możliwa jest podwyżka o 100pb, która utnie spekulacje o funkcji celu RPP i pozwoli na szybsze zakończenie cyklu.
mBank Research
Jak przekonują analitycy, tak mocny ruch Rady Polityki Pieniężnej podyktowany powinien być fatalnym odczytem PMI za ostatni kwartał, który – mimo oczekiwań na poziomie 48 pkt – wskazał zaledwie 44,4 pkt, co w skrócie oznacza, że do polskiego przemysłu zawitała już recesja.
Zdaniem analityków członkowie RPP, na kanwie danych z GUS (CPI) i szacunków S&P Global (PMI), nie powinni mieć większych problemów z podjęciem 7 czerwca decyzji o mocniejszym niż dotychczas zacieśnianiu polityki monetarnej (prócz kwietnia, w którym także podniesiono stopy o 100pb.).
Czytaj także: Do Stanów Zjednoczonych zawitała recesja
“Duży wzrost inflacji i recesja w przemyśle. Dylemat RPP, czy tylko pozorny dylemat? Uważamy, że to nie jest problem na ten miesiąc i RPP pójdzie grubo (100). Natomiast jednocześnie zapewne skończy (lub prawie skończy) to temat podwyżek stóp w PL” – napisali w swoim profilu na Twitterze.
W podobnym – mocno jastrzębim – tonie o najbliższej decyzji RPP mówił kilka dni temu jeden z jej członków Ludwik Kotecki, który cytowany przez PAP uznał, że “w lipcu podwyżka stóp procentowych powinna wynieść co najmniej 100 punktów bazowych.
Dodał także, że “rzeczywista inflacja liczona z podatkiem VAT, czyli porównywalna rok do roku, wynosi około 16 proc., chociaż statystyczna to niecałe 14 proc”
Nie można walczyć z 14— czy 16-proc. inflacją mając stopy na poziomie 6 proc.”
Ludwik Kotecki, członek RPP
Jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnie szacunki inflacji CPI udostępnione przez GUS, a więc 15,6 proc. za czerwiec br., słowa Koteckiego mogą brzmieć już jak zapowiedź 1-procentowej podwyżki, a nie wyłącznie wyrażenie swojego poglądu. Szczególnie że padły one jeszcze przed raportem dotyczącym polskiego PMI.
