Po gospodarstwach ogrzewających swe domostwa węglem, pelletem, drewnem, gazem LPG czy olejem nadszedł czas na wsparcie tych osób, które w tym celu wykorzystują energię elektryczną.
Dodatek energetyczny nie dla ogrzewających prądem
W sobotę 17 września prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, dzięki której gospodarstwa domowe mogą otrzymać nawet 3000 zł dopłaty do ogrzewania. Wysokość dodatku energetycznego zależna jest od wykorzystywanego surowca i wynosi odpowiednio:
- 3000 zł dla gospodarstw, których głównym źródłem ciepła jest kocioł na pellet drzewny lub biomasę;
- 2000 zł dla gospodarstw, których głównym źródłem ciepła jest kocioł na olej opałowy;
- 1000 zł dla gospodarstw, których głównym źródłem ciepła jest kocioł, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia lub piec kaflowy zasilany na drewno kawałkowe;
- 500 zł dla gospodarstw, których głównym źródłem ciepła jest kocioł na gaz skroplony LPG.
W ustawie nie znalazły się jednak senackie poprawki, dzięki którym dodatkiem energetycznym objęto by także gospodarstwa domowe, których głównym źródłem ogrzewania jest energia elektryczna.
Nie oznacza to jednak, że rodziny ogrzewające się prądem, dodatku nie otrzymają wcale. W czwartek, 15 września poinformował o tym m.in. premier Mateusz Morawiecki.
Dopłata do prądu 2022
Morawiecki, nie zdradzając zbyt wielu szczegółów, oznajmił, że prócz “zamrożenia” cen energii elektrycznej do 2000 kwh, rząd planuje wprowadzenie tzw. tarczy solidarnościowej dla osób wykorzystujących prąd w celach grzewczych.
Aktualnie o nowym dodatku do prądu wiadomo tyle, że będzie on działał analogicznie do dodatku węglowego czy dodatku energetycznego. Kwota dopłaty “na jeden” adres ma wynosić 1000 zł, czyli tyle samo, co w przypadku dopłat do drewna kominkowego.
