Założyciel Microsoftu i jeden z najbogatszych ludzi na ziemi, Bill Gates, uważa, że światowa gospodarka stoi w obliczu recesji. Przemawiać za nią mają m.in. agresja Rosji na Ukrainę, a także pandemia koronawirusa.
Bill Gates: nadchodzi globalna recesja
W wywiadzie udzielonym stacji CNN Gates uznał, że oznaki globalnego spowolnienia są już dość wyraźne, a za możliwą globalną recesją przemawiać ma kilka “mocnych argumentów”. W ocenie miliardera jest to przede wszystkim agresja Rosji na Ukrainę, przerwanie łańcuchów dostaw, które miało miejsce w czasie pandemii oraz wysoki poziom długu publicznego gospodarek rozwiniętych. To wszystko zmusza rządy tych krajów do zacieśniania polityki monetarnej poprzez znaczne wzrosty stóp procentowych.
„Prawdopodobnie przyspieszy to problemy z inflacją, które borykają się z bogatymi gospodarkami światowymi i wymusi wzrost stóp procentowych, który ostatecznie doprowadzi do spowolnienia gospodarczego”
– mówi Gates, cytowany przez CNBC Make It.
Warto przypomnieć, że w ostatnim czasie coraz więcej banków centralnych decyduje się na podnoszenie stóp procentowych, właśnie z uwagi na galopującą inflację, a narracja płynąca ze strony przedstawicieli rządów jest zwykle zbliżona do tej, którą posługuje się Mateusz Morawiecki, mówiąc o “putinflacji”.
Czytaj także: Ósma z rzędu podwyżka stóp procentowych w Polsce. Kredytobiorcy muszą mocno zaciskać pasa
Świetnym przykładem mogą być Stany Zjednoczone, w których FED zdecydował się niedawno na podniesienie stóp procentowych o 50 pb, co było największą zwyżką od dwóch dekad. Za koniecznością podwyżek przemawiać ma 8,5-procentowa inflacja, za którą winą Joe Biden obarczył prezydenta Rosji Władimira Putina. Warto dodać, że inflacja w USA jest aktualnie najwyższa od 40 lat.
Podobnie sytuacja wygląda w Wielkiej Brytanii, gdzie wzrost cen w marcu br. był najwyższy od 1992 roku, co również zmusza bank Anglii do zacieśniania polityki monetarnej.
W swojej wypowiedzi Bill Gates dodał także, że spowolnienie gospodarcze krajów wysokorozwiniętych odbije się na słabszych gospodarkach, co jest kolejną przesłanką, która pozwala mówić o nadchodzącej globalnej recesji.
Business Post / CNN / CNBC