W czasach znacznych podwyżek stóp procentowych posiadacze kredytów hipotecznych mogą borykać się z problemami, które uniemożliwią terminowe regulowanie rat. Aby uniknąć wpadnięcia w spiralę zadłużenia, warto poszukać rozwiązań, dzięki którym uda się zmniejszyć ilość obciążeń finansowych. Pomóc może prolongata oraz refinansowanie. Czym są i na co się zdecydować? Sprawdźmy.
Stopy procentowe szybko nie spadną
Mimo że ostatnie trzy posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej nie owocowały w dalsze podwyżki stóp procentowych, to poprzednie decyzje członków RPP wywindowały stopy procentowe do poziomów najwyższych od 20 lat. Większość ekonomistów uważa, że ich wartość szybko nie spadnie, za czym przemawiać ma problem ze sprowadzeniem do celu inflacji. Ta rośnie bowiem w ostatnich miesiącach równie szybko, co raty kredytów napędzane właśnie podwyżkami stóp procentowych.
W przypadku osób, które zaciągnęły kredyty hipoteczne w latach 2018-2021 wysokość raty mogła wzrosnąć już nawet dwukrotnie, a do czasu, kiedy stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego nie spadną, nie ma co liczyć na spadek wysokości miesięcznych rat.
Uniknięcie podwyżek niestety jest niemożliwe, jednak jako kredytobiorcy nie jesteśmy zupełnie bezbronni i warto poszukać rozwiązań, które, choć w niewielkim stopniu pozwolą na redukcję naszego zadłużenia lub/i obniżą wysokość miesięcznej raty kredytu. Pomocne mogą być w tym refinansowanie oraz prolongata, o których poniżej.
Na czym polega refinansowanie kredytu hipotecznego?
Refinansowanie kredytu hipotecznego, czy też każdego innego rodzaju pożyczki bankowej, polega na przeniesieniu zaciągniętego zobowiązania do innej instytucji. W praktyce nie jest to jednak klasyczna cesja jak np. w przypadku usług, a zaciągnięcie kredytu w innym banku, który spłaci nasze zobowiązanie w poprzedniej instytucji. W jakim celu? Oszczędności!
Podczas zaciągania kredytu hipotecznego wiele osób kuszą “świetne” oferty banków, które dość szybko mogą okazać się nie tak atrakcyjnymi, jak wyglądały na początku. Po jakimś czasie może okazać się bowiem, że inny bank oferuje lepsze warunki kredytowe, niższe oprocentowanie, niższą prowizję lub jej brak, tańsze ubezpieczenie czy brak płatnych usług dodatkowych, które nierzadko są wklejane do umowy kredytowej.
Jeśli inny bank jest skłonny udzielić kredytu hipotecznego z oprocentowaniem niższym, choćby o 0,5 proc., warto rozważyć tę ofertę, ponieważ sumaryczna wartość zobowiązania może zmaleć nawet o kilkanaście tysięcy złotych. To zaś przełoży się także na wysokość miesięcznej raty i odciąży nasz domowy budżet. Zyska także nasza zdolność kredytowa – wzrośnie.
Refinansowanie kredytu hipotecznego to najskuteczniejszy sposób na zmniejszenie posiadanego zadłużenia, jednak niezbędne jest uprzednie porównanie ofert wielu instytucji.
Czym jest prolongata kredytu hipotecznego?
Prolongata kredytu polega na przesunięciu terminu spłaty zobowiązania na inny (późniejszy) okres. W praktyce prolongata kredytu hipotecznego wydłuża nam okres spłaty, co zmniejsza wysokość miesięcznej raty kredytowej – kredyt rozciągnięty na dłuższy czas, przełoży się na niższą miesięczną ratę.
Większość banków zwykle nie robi problemów z wydłużeniem okresu spłaty, jednak najpewniej będzie wiązało się to z koniecznością ponownego zbadania zdolności kredytowej, ponieważ zmianie ulegnie sumaryczna wartość zobowiązania pozostałego do spłaty – wzrośnie bowiem wartość należnych bankowi odsetek.
Czytaj także: Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Na czym polega i kto może skorzystać?
Wniosek o prolongatę kredytu można złożyć w dowolnej formie, jednak niektóre banki mogą mieć w tym celu przygotowane specjalne formularze. Większość dużych instytucji oferuje bankowość elektroniczną, w której także możemy dokonać różnych zmian w umowie kredytowej.
Refinansowanie czy prolongata? Co lepiej wybrać?
Jeśli podwyżki stóp procentowych dokonane przez Radę Polityki Pieniężnej doprowadziły do znacznych wzrostów rat posiadanego przez nas kredytu hipotecznego, musimy działać. Nie możemy pozwolić na to, by walka NBP z inflacją odbywała się kosztem naszego domowego budżetu. Co prawda nie da się uniknąć zmiany oprocentowania kredytu, gdy stopy procentowe rosną, jednak powinniśmy robić wszystko, by zminimalizować ponoszone straty.
Najkorzystniejszym rozwiązaniem będzie refinansowanie kredytu hipotecznego, czyli znalezienie korzystniejszej oferty w innym banku i przeniesienie do niego naszego zobowiązania na lepszych warunkach. Pozwoli nam to zaoszczędzić kilka, kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ważne, by upewnić się, że dokonujemy właściwego wyboru, a instytucja nie wkleja nam kosztownych usług dodatkowych, które “wynagrodzą jej” np. niższe oprocentowanie.
W sytuacji, gdy wysokość miesięcznej raty kredytu hipotecznego stała się dla nas zbyt dużym obciążeniem i nie radzimy sobie z terminową spłatą zobowiązania, pomocna może być prolongata, czyli wydłużenie okresu spłaty kredytu i tym samym zmniejszenie wysokości miesięcznej raty.
Ogromną wadą prolongaty jest jednak wzrost sumarycznej wartości zobowiązania poprzez wzrost ilości odsetek należnych bankowi. Spłacając kredyt dłużej, zapłacimy bankowi po prostu więcej.
Jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, co będzie lepsze, refinansowanie czy prolongata, odpowiedzi niestety nie ma. Najkorzystniejszym rozwiązaniem byłoby znalezienie taniego kredytu refinansowego w instytucji, która automatycznie zaoferuje nam wydłużenie okresu spłaty, ale tak, by łączna wartość zobowiązania nie była wyższa, niż w poprzedniej instytucji. To zaś może być aktualnie niezwykle trudne.