To nie jest dobry początek roku dla wszystkich posiadaczy kredytów opartych o zmienne oprocentowanie. Na dzisiejszym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej po raz czwarty z rzędu podniosła stopy procentowe. Aktualna ich wysokość jest najwyższa od 2014 roku.
Stopy procentowe w styczniu znów w górę. RPP nie ma litości dla kredytobiorców
To, że Rada Polityki Pieniężnej w styczniu 2022 roku po raz kolejny podniesie stopy procentowe, było już praktycznie pewne. Galopująca inflacja nie pozostawiła bowiem bankowi centralnemu większych możliwości, jak hamowanie popytu właśnie poprzez podniesienie oprocentowania pożyczek. Warto przypomnieć także, że jeszcze kilka tygodni temu sam szef Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński podkreślał, że “jest jeszcze przestrzeń do dalszych ruchów”.
Po tym jednak, jak nieoczekiwanie kilka dni temu RPP pod przewodnictwem Adama Glapińskiego postanowiła pośpiesznie zmienić termin styczniowego posiedzenia, pojawiły się głosy, że dzisiejsza podwyżka stóp procentowych może być wyższa od konsensusu, który określono na poziomie 50 pb. Szacowano, że RPP może zdecydować się nawet na wzrost stóp o 75 pb, czyli do poziomu 2,5 proc. w przypadku referencyjnej.
Bank centralny nie odważył się jednak dziś na tak duży wzrost i podniósł stopy procentowe dokładnie o tyle, ile oczekiwał rynek, czyli 50 pb.
Stopy procentowe styczeń 2022
Po dzisiejszym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej aktualna wysokość stóp procentowych w Polsce kształtuje się na poziomie:
- Stopa referencyjna: 2,25
- Stopa lombardowa: 2,75
- Stopa depozytowa: 1,75
- Stopa redyskontowa weksli: 2,30
- Stopa dyskontowa weksli: 2,35
Analitycy szacują jednak, że dzisiejszy ruch RPP nie był ostatnim w tym kwartale i w kolejnych miesiącach możemy oczekiwać dalszych wzrostów oprocentowania kredytów. Jeszcze w grudniu mowa była o maksymalnie 3-3,5 proc. Dziś ekonomiści z Banku Pekao SA wskazują, że rynek “obstawia” już nawet 4 proc.
Dzisiejszy wzrost stóp procentowych, teoretycznie powinien wpłynąć także na oprocentowanie depozytów, jednak w praktyce banki nie koniecznie śpieszą się ze zmianą ofert dla klientów i wysokość oprocentowania lokat czy kont oszczędnościowych niewiele się w ostatnim czasie zmieniało.
Kolejne posiedzenie RPP już 8 lutego, a to, jaka decyzja wtedy zapadnie, zależy przede wszystkim od grudniowego odczytu inflacyjnego, który Główny Urząd Statystyczny ma przedstawić w najbliższy poniedziałek. Jeśli sprawdzą się szacunki analityków, możemy oczekiwać, że wysokość oprocentowania kredytów wzrośnie w tym roku po raz drugi.