Sprzedaż mieszkań w czerwcu 2022 spadła o ponad 56 proc. względem roku ubiegłego – wynika ze wstępnych szacunków udostępnionych przez portal tabelaofert.pl. W ujęciu miesięcznym czerwiec 2022 był o ponad 13 proc. gorszy od kwietnia. To kolejny miesiąc z rzędu, gdy sprzedaż mieszkań w Polsce notuje ogromne spadki. Ubywa także nowych inwestycji oraz kontraktów na nie.
Sprzedaż mieszkań czerwiec 2022 – najnowsze dane
Zgodnie z udostępnionymi wczoraj przez portal tabelaofert.pl szacunkami, sprzedaż mieszkań w czerwcu 2022 spadła o 56,6 proc., względem analogicznego miesiąca roku ubiegłego. Chodzi tu przede wszystkim o Warszawę, Kraków, Wrocław, Łódź, Trójmiasto i Poznań, w których sprzedano w czerwcu łącznie 2485 mieszkań.
Największy spadek zanotowała Warszawa i Łódź. Najmniejszy zaś Kraków oraz Wrocław. Jeśli szacunki się potwierdzą, czerwiec 2022 będzie gorszy od “czarnego maja”, w którym odnotowano spadek popytu o 49 proc. Dane takie podał miesiąc temu portal Rynek Pierwotny.
W tym miejscu warto podkreślić, że w 2021 roku na rynku panowała hossa, napędzona historycznie niskim pieniądzem oraz wcześniejszym lockdownem, podczas którego także zanotowano spadek zainteresowania nieruchomościami sięgający 50 proc.
Z udostępnionych wczoraj szacunków wynika także, że sprzedaż mieszkań w czerwcu 2022 r. spadła o 13,5 proc. względem maja tego roku. Największe spadki miesiąc do miesiąca odnotowano w Łodzi, a najmniejsze w stolicy i we Wrocławiu.
Z jednej strony spadek był znacznie mniejszy niż w poprzednim okresie, a więc maj do kwietnia, gdzie odnotowano aż 35-procentowy rajd zainteresowania w dół, z drugiej, eksperci podkreślają, że dla branży mogą to być wyjątkowo trudne wakacje.
Hossa za nami. Nowych inwestycji coraz mniej
W opublikowanym dziś przez GUS kwartalnym raporcie dotyczącym rynku nieruchomości w kraju możemy przeczytać, że z jednej strony pierwszy kwartał był rekordowy pod względem ilości oddanych lokali, z drugiej, że spada ilość kontraktów na nowe inwestycje, co widać już praktycznie gołym okiem.
Zgonie z danymi GUS, w pierwszym kwartale tego roku oddano do użytku 54,7 tys., co było rekordowym wynikiem dla tego okresu od 17 lat i o 3,2 proc. wyższym niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Chodzi tu głównie o mieszkania na sprzedaż lub wynajem, co stanowiło 53,6 proc. ogółu oraz potrzeby indywidualne, na które złożyło się 44,2 proc. oddanych lokali.
Mieszkanie bez wkładu własnego do zmiany. Będzie rodzinny kredyt mieszkaniowy
Jeśli chodzi o liczbę nowych inwestycji i kontraktów na nie, to I kwartał tego roku był najgorszy od ostatnich 6 kwartałów, czyli od połowy 2020 roku. GUS argumentuje to niepewnością związaną z wojną w Ukrainie, a także spadkiem popytu na kredyty mieszkaniowe związany z zacieśnianiem polityki monetarnej przez Narodowy Bank Polski.
Warto w tym miejscu jednak podkreślić, że stopy procentowe w Polsce w okresie od stycznia do marca 2022 nie przekraczały 3,5 proc. Dziś referencyjna wynosi już 6 proc., natomiast WIBOR 3M oraz 6M mienią się już siódemką z przodu, co ma bezpośrednie przełożenie na spadki sprzedaży mieszkań w ostatnich trzech miesiącach.
Czytaj także: Deweloperzy idą w wynajem mieszkań
Zgodnie z danymi na kwiecień 2022 r., które przedstawiło Biuro Informacji Kredytowej, ilość kredytów mieszkaniowych w pierwszym miesiącu drugiego kwartału 2022 roku zmalała o 38,7 proc. rdr. W maju zaś spadek zainteresowania kredytami mieszkaniowymi sięgnął 43,3 proc. Nie lepiej było w miesiącach poprzednich, czyli marcu i lutym, gdzie spadek popytu na kredyty mieszkaniowe wyniósł odpowiednio 27,2 oraz 24,3 proc. rdr.
Aktualizacja 05.07.2022 r. W czerwcu spadek zainteresowania kredytami hipotecznymi wyniósł 59,7 proc. w ujęciu rocznym, co było najgorszym wynikiem od 15 lat.