“Jastrzębia” polityka monetarna coraz bardziej daje się we znaki wszystkim kredytobiorcom. Na dzisiejszym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej pod przewodnictwem szefa NBP, Adama Glapińskiego, po raz siódmy z rzędu podniosła stopy procentowe w Polsce. Tym razem nie o 50 czy 75 punktów bazowych, ale o 100, co zaskoczyło nawet analityków.
Stopy procentowe kwiecień 2022
Po środowym posiedzeniu całkiem odświeżonej Rady członkowie zdecydowali na podniesienie stóp procentowych o 100 punktów bazowych, co powoduje, że główna (referencyjna) stopa procentowa wynosi już 4,5 proc. Jest to najwyższa wartość od końca 2012 roku.
Aktualna wysokość stóp procentowych kształtuje się następująco:
- stopa referencyjna 4,50% w skali rocznej;
- stopa lombardowa 5,00% w skali rocznej;
- stopa depozytowa 4,00% w skali rocznej;
- stopa redyskonta weksli 4,55% w skali rocznej;
- stopa dyskontowa weksli 4,60% w skali rocznej.
Trzeba dodać w tym miejscu, że rynek obstawiał podwyżkę, jednak nie większą niż ostatnia, która miała miejsce zaledwie miesiąc temu i wyniosła 0,75 proc. (75 pb).
Raty kredytów znów w górę
Kredytobiorcy obserwujący comiesięczne podwyżki stóp procentowych powoli zaczynają łapać się za głowę, ponieważ z ich portfela ucieka coraz większa ilość pieniędzy. Nie dość, że zjada je galopująca inflacja, która w ostatnim czasie zbliżyła się już do 11 procent, to jeszcze działania NBP (podwyżki stóp) przekładają się na wzrost oprocentowania kredytów.
W najgorszym położeniu są oczywiście posiadacze kredytów hipotecznych, a tych – jak podaje rynek – tylko w okresie historycznie niskich stóp procentowych, a więc od wiosny 2020 do jesieni 2021 przybyło około 400 tys.