Wg. najnowszych szacunków inflacja HICP w Eurolandzie przebiła we wrześniu wcześniejsze prognozy i dotarła do 10 procent w ujęciu rocznym, przewyższając wynik z sierpnia o 0,9 proc.
Inflacja w strefie euro znów mocno w górę
Dzisiejsze szacunki Głównego Urzędu Statystycznego dotyczące inflacji w Polsce we wrześniu br. nie są jedynymi, które negatywnie zaskakują. Także w strefie euro nie dzieje się najlepiej, a w przypadku niektórych krajów posługujących się unijną walutą, sytuacja jest jeszcze gorsza niż w Polsce.
Jak wynika bowiem z najnowszych szacunków zharmonizowany wskaźnik cen konsumpcyjnych (HICP) w strefie euro dobił we wrześniu do 10 proc. I mimo że konsensus rynkowy był dużo wyższy od danych z sierpnia, o 0,6 proc. (9,7%) to wzrost cen przyśpieszył jeszcze mocniej. W sierpniu 2022 roku inflacja HICP w strefie euro wyniosła 9,1 proc.
Niechlubne podium wśród krajów strefy euro zajmują odpowiednio Estonia, w której HICP podskoczył rdr. o 24,2 proc., Litwa ze wzrostem o 22,5 proc. oraz Łotwa z wynikiem 22,4 proc. Powyżej średniej znalazło się łącznie 10 krajów.
Najszybciej w strefie euro rosły we wrześniu ceny energii, żywności czy dóbr nieenergetycznych. Potaniały – choć nieznacznie – usługi.
Dzisiejsze szacunki inflacji w strefie euro mają znamiona swoistej psychologicznej bariery. Jest to bowiem pierwszy w historii przypadek, by HICP w Eurolandzie był dwucyfrowy.