We wrześniu 2022 r. na obligacje skarbowe Polacy przeznaczyli w sumie ponad 2,6 mld zł. Wynik niby dobry, bo znacznie przewyższający ten sam miesiąc w roku ubiegłym, ale znacznie niższy niż jeszcze miesiąc wcześniej. Od początku roku na obligacje detaliczne przeznaczyliśmy prawie 50 mld zł.
Zainteresowanie obligacjami detalicznymi wrzesień 2022
“We wrześniu sprzedaż skarbowych obligacji oszczędnościowych wyniosła 2,6 mld zł, z czego 46% stanowiły 4-letnie, których oprocentowanie począwszy od drugiego okresu odsetkowego, wyznaczane jest w oparciu o wskaźnik inflacji” – informuje dziś Sebastian Skuza, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.
W podziale na okres najchętniej wybierano obligacje 4-letnie, na które przeznaczono łącznie ponad 1,2 mld zł. Na drugim miejscu uplasowały się obligacje roczne – 620,5 mln zł. Następnie 10 letnie, za które do budżetu wpłynęło we wrześniu łącznie 311,7 mln zł.
- Obligacje 3-miesięczne (OTS1222) – 192,1 mln zł,
- Obligacje 1-roczne (ROR0923) – 620,5 mln zł,
- Obligacje 2-letnie (DOR0924) – 196,2 mln zł,
- Obligacje 3-letnie (TOS0925) – 67,9 mln zł,
- Obligacje 4-letnie (COI0926) – 1.227,7 mln zł,
- Obligacje 10-letnie (EDO0932) – 311,7 mln zł.
W ciągu 3 ostatnich miesięcy, a więc w III kwartale br. na zakup obligacji detalicznych inwestorzy indywidualni przeznaczyli łącznie kwotę 19 mld zł. Jest to wynik aż o 71 procent wyższy, niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Łączna wartość sprzedanych w 2022 r. obligacji detalicznych na koniec września wyniosła zaś 49,9 mld zł.
Wrześniowe transakcje obrazują znaczny spadek zainteresowania obligacjami detalicznymi w stosunku do sierpnia, w którym to kupiliśmy papiery skarbu państwa za kwotę ponad 6 mld złotych.
Skuza – komentując wrześniowe dane – podkreśla, że “obligacje skarbowe to bezpieczna, zyskowna i prosta forma lokowania oszczędności” i przekonuje, że “warto stworzyć swój własny portfel inwestycyjny złożony z instrumentów detalicznych o zróżnicowanym horyzoncie czasowym, różnych zasadach oprocentowania i naliczania odsetek”.
Wrześniowy spadek zainteresowania obligacjami detalicznymi może mieć odzwierciedlenie w dzisiejszych danych BIGInfomonitor, który to wskazał, że w ostatnim czasie coraz częściej sięgamy po odłożone pieniądze na zakup towarów codziennej potrzeby – m.in. paliwo, żywność czy opłaty związane z użytkowaniem mieszkania oraz opał.